Zwyczaje ślubne w Polsce

Śluby organizowane w dzisiejszym świecie znacznie różnią się od ślubów sprzed kilkudziesięciu czy nawet kilkunastu lat. To, co najbardziej je różni to tradycje, które są praktykowane przed zaślubinami, w czasie ceremonii ślubnej lub przyjęcia weselnego. Nie każdej parze przypadną do gustu, ale nawet sceptyków zachęcamy do poznania ich jako ślubnej ciekawostki. Może znajdziecie wśród nich inspirację na dodanie twistu do agendy Waszego wesela.

Ślub w miesiącu z literą R

Pierwszy zwyczaj dotyczy już jednego z najwcześniejszych etapów organizowania ślubu - wyboru miesiąca, w którym się on odbędzie. Polska tradycja mówi, że ślub powinien być brany w miesiącu, zawierającego w swojej nazwie literę R. Ma to przyczynić się do długiego i szczęśliwego pożycia małżeńskiego. Nie wiemy, ile par bierze ten aspekt pod uwagę, jednak statystyki wyraźnie pokazują, że czerwiec, sierpień i wrzesień są miesiącami z największą liczbą ślubów.

Pożegnanie wolności - wieczór panieński i kawalerski

Tradycja ta przyszła do nas z zachodu i przyjęła się tak dobrze, że dzisiaj trudno wyobrazić sobie ślub bez uprzedniego symbolicznego pożegnania stanu wolnego. Wieczór panieński i kawalerski to idealna okazja do niezapomnianej imprezy z paczką znajomych, w której w centrum uwagi są przyszli nowożeńcy. Narzeczeni spędzają ten czas na osobnych imprezach, które organizowane są przez ich świadków. Jeszcze niedawno największą popularnością cieszyły się prywatki i imprezy w klubach. Teraz coraz częściej w wieczór pożegnania wolności wplatywane są dodatkowe atrakcje atrakcje. U pań królują wyjazdy do SPA, plecenie wianków i warsztaty tańca, a u panów gra w paintball, gokarty i przygoda w escape roomie.

Polterabend

W wielu rejonach Polski dawne przedślubne zwyczaje mają się w najlepsze i są traktowane jako “pewniak” w harmonogramie przygotowań. Jednym z nich jest Polterabend, znany również jako Polter. Wywodzi się prawdopodobnie z pogańskich tradycji germańskich, ponieważ niegdyś wierzono, że dźwięk tłuczonego szkła ogrania złe duchy. Praktyka ta miała na celu zapewnienie Młodej Parze szczęścia i pomyślności na nowej drodze życia. Jak to wygląda w praktyce? Dzień przed ślubem, po południu lub wieczorem, przed domem Panny Młodej zbiera się rodzina, znajomi i sąsiedzi. Każda osoba przynosi ze sobą coś szklanego - słoiki, naczynia, talerze, i z hukiem rozbija je u progu drzwi wejściowych. W podziękowaniu za życzenia szczęścia, Młodzi częstują gości słodkimi wypiekami i wódką.

Coś nowego, starego, białego, niebieskiego i pożyczonego

Zwyczaj ten przywędrował do nas z Anglii i zagościł na dobre w polskiej kulturze ślubnej. Wszystkie te elementy mają jeden cel: zapewnić zawieranemu małżeństwu pomyślność i szczęście w różnych obszarach życia. Wiele kobiet, często w formie zabawy, z chęcią praktykuje tę tradycję.

Coś białego – symbolizuje to czystość i wierność Panny Młodej

Coś niebieskiego – symbolizuje zapewnienie potomstwa

Coś pożyczonego – symbol dobroci ze strony rodziny

Coś nowego – ma przynieść dostatek w małżeństwie

Coś starego – symbol wsparcia starych przyjaciół

Błogosławieństwo rodziców

To bardzo stary zwyczaj, o charakterze religijnym. Jest wyrazem oddania związku małżeńskiego Bogu, a także symbolem jego aprobaty przez obydwie rodziny. Odbywa się w domu Panny Młodej, bezpośrednio przed ceremonią ślubu. W wierzących rodzinach narzeczeni proszą rodziców o błogosławieństwo, które przyjmują w pozycji klęczącej. Następnie zostają pokropieni wodą święconą i otrzymują do ucałowania krzyż. Coraz częściej zwyczaj ten jest praktykowany w wersji świeckiej, gdzie rodzice składają przyszłym małżonkom życzenia na ich nową drogę życia. Niezależnie od formuły - jest to jeden z bardziej wzruszających momentów dnia ślubu.

Obsypywanie ryżem i drobnymi monetami

Po zakończonej ceremonii ślubnej, po przekroczeniu progu kościoła lub urzędu stanu cywilnego, na nowożeńców spada deszcz ryżu i drobnych monet. Ryż ma przynieść Państwu Młodym szczęście a monety zapewnić dobrobyt. Małżonkowie muszą jak najszybciej zebrać monety i ta osoba, która będzie miała ich więcej będzie zarządzała finansami w związku. Coraz częściej można spotkać się z modyfikacją tego zwyczaju i w stronę nowożeńców, zamiast ryżu i monet, leci confetti i płatki róż.

Powitanie chlebem i solą po ślubie

Na salę weselną Para Młoda powinna dotrzeć jako ostatnia, aby zebrani goście weselni mogli ich uroczyście przywitać. Rodzice trzymają tacę z chlebem, solą i… dwoma kieliszkami wódki. Mama Panny Młodej wygłasza formułę: „Witamy was chlebem i solą, aby Wam chleba i soli nigdy w życiu nie zabrakło”. Z kolei mama Pana Młodego zadaje swojej świeżo upieczonej synowej pytanie, co wybiera: “Chleb, sól czy Pana Młodego?”, na które zwyczajowo odpowiedź brzmi: “Chleb, sól oraz Pana Młodego, żeby pracował na niego.”

Następnie młodzi częstują się kawałkiem chleba oprószone solą i wypijają pierwszy toast, po którym puste kieliszki rzucają za siebie. Ważne, aby zostały one zbite ponieważ potłuczone szkło ma przynieść szczęście nowożeńcom.

Tradycje w czasie uroczystości weselnej

Po uroczystym obiedzie przychodzi czas na pierwszy taniec Młodej Pary. W gościach budzi on ekscytację a dla nowożeńców często jest bardzo stresującym punktem programu weselnego. Wiele par decyduje się na lekcje tańca, aby oczarować zebranych układem wypełnionym pięknymi figurami, obrotami i podnoszeniami. Są też tacy, którzy nie widzą się w roli księżniczki i księcia zatraconych w tanecznym ferworze i decydują się na zwykły taniec przytulaniec. Ten dzień należy do Was i wybierzcie opcję, z którą to właśnie Wy będziecie czuć się najlepiej. 

Po wspólnej zabawie na parkiecie, gdy zapadnie zmrok, podawany jest tort weselny. Nie byłoby to niczym nadzwyczajnym, gdyby nie jego symboliczny charakter. Tort nawiązuje do staropolskiego słodkiego kołacza, symbolizującego pomyślność i dostatek. Młoda Para dzieli się z gośćmi słodkościami licząc na to, że obdarowane dobro wróci do nich ze zdwojoną siłą. W krojeniu tortu powinni uczestniczyć oboje małżonkowie, co pokazuje wzajemne wsparcie w związku.

Kolejnym punktem programu weselnego są podziękowania dla rodziców. Mają wyrażać wdzięczność za trud wychowania i pomoc w przygotowaniach do ślubu. Kiedyś odbywały się one w formie wzniesienia toastu na ich cześć oraz zadedykowania im utworu, np. nawiązującego do czasów młodości. Dzisiaj małżonkowie podchodzą do podziękowań w bardzo kreatywny i spersonalizowany sposób. Prezentacje ze zdjęciami z dzieciństwa, piosenki z tekstem przygotowanym przez Młodych, prezenty - to tylko niektóre z często spotykanych pomysłów. Pamiętajcie, że podziękowania dla rodziców nie są obowiązkowe. Powinny one płynąć z serca więc jeśli ze względu na skomplikowaną sytuację rodzinną czulibyście się skrępowani tym elementem wesela to zdecydowanie go odpuśćcie lub zorganizujcie kameralnie, w cztery oczy.

O północy nadchodzi czas na najważniejszy słowiański zwyczaj - oczepiny. Kiedyś ten rytuał symbolizował zmianę panny w mężatkę i towarzyszyło mu zdjęcie wianka, podcięcie włosów i założenie płóciennego czepca na głowę Panny Młodej, który miał symbolizować stan małżeński. Co ciekawe, staropolskie pieśni oczepinowe miały żałobny charakter ponieważ kobiety zazwyczaj nie miały wpływu na wybór małżonka i z żalem stawały na ślubnym kobiercu. Dzisiaj oczepiny kojarzone są z zabawnymi atrakcjami dla gości. Jedną z najbardziej znanych jest rzucanie bukietu kwiatów przez Panią Młodą w kierunku otaczających ją panien - ta, która złapie go jako pierwsza wyjdzie za mąż. Po chwili podobna zabawa ma miejsce z udziałem Pana Młodego i kawalerów, którzy starają się złapać wrzucany przez niego krawat lub muszkę.

Poprawiny

W czasach staropolskich świętowanie zaślubin trwało kilka dni. Dzisiaj również wiele młodych par uważa, że jeden dzień to zdecydowanie za mało aby nacieszyć się tą wyjątkową uroczystością i przybyłymi gośćmi. Poprawiny są mniej oficjalną częścią świętowania - nie ma już napiętego harmonogramu wydarzenia, również kreacje (zarówno Pary Młodej, jak i gości) są bardziej swobodne. Podczas poprawin nowożeńcy mają zdecydowanie mniej obowiązków więc ten czas mogą poświęcić na rozmowy, wspomnienia i wspólną zabawę z gośćmi. Poprawiny można zorganizować w tej samej sali, w której odbyła się impreza weselna, bądź w całkowicie innym miejscu. Coraz więcej par wybiera nietypowe pomysły na poprawiny, np. impreza grillowa w wigwamie nad jeziorem bądź piknik w ogrodzie. 

“Wszystko można, nic nie trzeba”

Część staropolskich zwyczajów ślubnych przetrwała do dzisiejszych czasów w niezmienionej formie, inne zaś zyskały odświeżony, unowocześniony wymiar. Niektórzy nie wyobrażają sobie swojej uroczystości bez udziału tradycji ślubnych a inni uważają je za przeżytek i stronią od nich na każdy sposób. Pamiętajcie, że ślub i wesele to Wasz wyjątkowy moment w życiu i ma wyglądać dokładnie tak, jak Wy to czujecie. W myśl zasady "Wszystko można, nic nie trzeba" - zastanówcie się jaki macie stosunek do zwyczajów ślubnych i skorzystajcie z nich w takim zakresie, jaki podpowiada Wam serce.

Najpiękniejsza oprawa Waszej miłości

Jeśli dzień Waszego ślubu zbliża się wielkimi krokami to z przyjemnością pomożemy Wam w wyborze tych jedynych, idealnych obrączek ślubnych. Biżuteria ślubna Auroria zachwyci nawet najbardziej wymagających klientów. Bogactwo wzorów i styli w naszej ofercie pozwoli Wam dobrać obrączki, które doskonale wpiszą się w Wasz gust i preferencje. Chcesz dowiedzieć się więcej? Skontaktuj się z naszymi ekspertami ds. ślubnej biżuterii.